środa, 26 października 2016

...i do sztalugi ciągle długa kolejka

  orskiej Galerii
Władysława Dobruckiego...
W Autorskiej Galerii
Władysława Dobruckiego

Isztalugi
Jeszcze jeden portret
Jeszcze jeden Obraz
I już kreski biegną
I krzywiznami
I łukiem
I zupełnie proste




Sztalugo Sztalugo
Ile już pamiętasz
I
Tych dzieł Władysława
Które powstawały
I w dzień powszedni
Ale i od święta
Tyle chwil minęło
Pełnych uniesienia
Tyle pasji Życia
Tyle mocy serca

A ile do ludzi
Już na swojej misji
I przedmiot podziwu
I ponad wszystkim
I wobec wszystkich

Mistrz skrzętnie przenosi
Obłoki i chmury
Ołówkiem i pędzlem
Na sztaludze widać
W pośpiechu zostawione
Wszędzie ślady wszystkie

I tak całą pasją
Poprzez wszystkie lata
Swój świat zatrzymuje
Na płótnie
Na kartkach
Oprawiony w ramach

I tyle w nim duszy
I dojrzałych myśli
Patrzysz i podziwiasz
Nie bacząc na podpis
I tak wiesz od razu
Że to jest
Władysław Dobrucki



I Katedrę przeniósł
Z Oliwskiego Parku
Gdy jeszcze mógł śmigać
Za swych dobrych czasów

Cegiełka do cegiełki
I kropla farby do kropli
I dziś w ramach obraz
Toczka w toczkę stoi


A Mistrz zadumany
Jakże serdecznie wspomina
Tamten czas
Wcale nie taki odległy
Gdy wszystko zaczynał

Choć może nie zawsze
Nad tym  co chce zrobić
Intensywnie myślał

Nieraz spontanicznie
Albo mimochodem
I wnet na sztaludze
Było dzieło nowe

A kiedy malował
I kobiety wnętrze
Jakże zawsze
Hojnie oddawał
I to co na  parterze
I to co na piętrze














I tak dni mijały
Gustownie ze smakiem


W skupieniu
Nawet nie wiadomo kiedy
Przybywał  akt za aktem

I dzisiaj w Pracowni
Gdzie spojrzysz
Tam obraz
Kadże dzieło Mistrza
To pełna epoka


I dojrzałe barwy
Jagody i lica
A wszystko tak wierne
Jak to ujrzał w myślach

I jest na co patrzeć
I jest co wspominać
I jest zawsze za co
By podziwiać
Mistrza
Pędzla i sztalugi
Kartki i ołówka
I pomysłów tyle
Na tyle nowych dzieł
Które na sztaludze
Jeszcze mają powstać

Choć już nie ta siła
I już nie ta ręka
Nie masz innej pasji
Niż to malowanie
Aż do głębi szczęścia

Maluj swoje dzieła
Maluj Władysławie
Maluj wierne portrety
Wszystkim Nadchodzącym Wiekom
Bo przez wszystkie wieki
Przy sztaludze Zostaniesz
Bo każdy wiek
Na swój wierny portret
Ma straszny apetyt 

Stanisław J. Zieliński
26.10.2016 R




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz