Władysław Dobrucki w Gdańsku Oliwie...

Władysław Dobrucki

W Gdańsku Oliwie

Przy ulicy

Obrońców Westerplatte 35

To malarz epoka

W Pracowni 

Już ponad

Grubo ponad Tysiąc prac

Portrety pejzaże

Sceny z życia Wsi

Z życia Rzemiosła

A podczas wernisaży

Gratulacje kwiaty

I jakże podniosły

Uroczysty czas

Że zawsze li tylko

Atmosfera święta

I ile Pań jakże

Wpatrzonych w portret

I ta nieugięta Pokusa

Z każdą chwilą coraz większa

Coraz bardziej Intensywna

Może by także

W ramach obrazu

Tak trwać

Zatrzymać uśmiech

Radość i zdrowie

Zatrzymać 

Ów porywisty

Dziewczęcy Wiatr

Uwodzicielski

Niepokonany

Po dziesiątki

Po setki

A może nawet

I tysiące lat

Niejedna Pani

Patrzy więc na portret

I patrzy na siebie

Na ten swój image jakże

Jakże wierny w lustrze

Może by jednak

Puścić to oko dyskretnie

Do Mistrza

Malarza Władysława

Może jednak dostrzeże

Może zauważy

Może choć skinie pędzlem

I jednak zaczaruje

Że jednak powstanie

Nowy 

Piękny akt

Kolejne podziwiane

Dzieło

Tak bardzo podziwiane

Przez wszystkich

Już po wszystek czas

Że kto nań spojrzy

To go tak zaczaruje

Że głowę straci

Że aż zapomni 

Gdzie jest

I w dziele ujrzy

Ten swój najdroższy

Jedyny świat

A wszyscy wokół

Wnet okrzykną

Nowe kolejne

Zwycięstwo Pędzla

Mistrza Władysława

Oliwskiego Malarza

Przy ulicy

Obrońców Westerplatte 35

Spójrz na te twarze

Podczas wernisażu

Jakie szczęśliwe

Zadumane

Jakże zapatrzone

Poza czas

Poza siebie

Jakże daleko daleko

W jakąś jakże odległą

Bardzo odległą dal

Gdzie może to Szczęście

Aż po spełnienie

Po które nieraz trzeba

Iść latami

A tu tak blisko

Że można podejść

Dotknąć

Napatrzeć się do woli

Niech choć w Pamięci

Trwa trwa i trwa

Swoją mocą siły

Mocą Wiary

I patrzysz Mistrzu Władysławie

Mistrzu i Pędzla i Sztalugi

Patrzysz na ten świat

Swoich serdecznych

Przyjaciół

Którzy na kolejny

Twój wernisaż

Gotowi jechać

Nawet i przez setki kilometrów

Ażeby być podziwiać

Zobaczyć

Co tak skrzętnie

Skrywałeś w zaułkach

Swojej bogatej Pracowni

Gdzie tylko 

Mogło zajrzeć

Słońce od strony Ogrodu

Podpatrując Twój cały

Malowniczy

Park

Przechodzący przez

Najbliższą ulicę

W legendarny

Historyczny Park Oliwski

Dookoła Oliwskiej Katedry

Najświętszej Maryi Panny

Jakże chętnie 

Przez Ciebie

I przenoszony 

I podpatrywany

I na sztalugę

Przenoszony

Jakże bogaty

Jakże bogaty świat

Świat zachwytu i pasji

Władysław Dobrucki

W Gdańsku Oliwie

Przy Ulicy

Obrońców Westerplatte 35

To Malarz epoka

W Pracowni

Grubo grubo

Ponad tysiąc prac

A każda to inna

Struna Sztuki

Inna jakże bogata

Strona Piękna

Pełna Duszy

Niezbadanej Duszy

Malarza Mistrza

Tekst

I zdjęcia:
Stanisław J.Zieliński

16.10.2016 R

Post scriptum:

Jeden z wernisaży  

w filii Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej 

w Gdańsku Oliwie podczas lata 2013 roku.